Mnie się wydaje, że kto ma zagłosować i kogo to interesuje dostosuje się do ograniczenia czasowego. Jak nie to nie będzie miał prawa marudzić. Jest konkretna propozycja, niech się wydarza co się ma wydarzyć i bez sentymentu zmiana. Na 40 głosów będziemy znowu czekać tygodniami, w tym czasie pojawi się milion innych pomysłów i tak w koło Macieju. A to tylko wymiana dwóch mapek, a nie mieszanie w rotacji (choć przydałoby się, ale to temat rzeka na osobny post
). Do urn!!