No ogólnie jedynie co nas ogranicza to wyobraźnia
więc nie zdziwią mnie osoby grające szopena na lyżkach itp
Tak czy siak, jako osoba również tworząca co nie co (może w innym wymairze) zawsze doceniam wkład i wiem że coś na pozór proste i błache wcale takie nie jest
Swoją drogą, miałem kolegę, który robił minimal i trance, jakieś płyty do wytwórni, jakieś supporty, mixy grane po nocach w jakichś zagranicznych radiach
ogólnie swego czasu siedizałem w tym troche, tzn w słuchaniu tego typu muzyki
e: Przyjemny nawet ten ostatni set
tak fragmentarycznie sobie puscilem
Ty tak o sobie to dłubiesz i wrzucasz, czy masz jakiś cel? Zazwyczaj po coś się człowiek chwali